Święta Trójca i Oxide

(Wstaje, ubiera się i idzie z Shin'em do szkoły.)

(wchodzi do szkoły.)

Po szkole.

*Idzie na ramen* Yo! Facet za ladą: Witaj Aki czemu nie było cię w ostatnich dniach? Ja: Przerwa od ćwiczeń skończyła się środa, czwartek i sobota to dni kiedy mnie nie będzie. Facet za ladą: Dobrze rozumiem a teraz co chcesz? Ja: miso-ramen. *dostaje* Dzięki masz tu 10 tyś yen.

*Trening dobiegł końca. Chłopaki podchodzą do Naomi i Shina.*
kapitan- *Do Shina* Yo! Ty jesteś tym nowym? Niech zgadnę: chcesz się przyłączyć do drużyny koszykarskiej? *Do Naomi* A ty? Odprowadzasz go?

kapitan- C... *zarumienił się lekko* Przepraszam! Po prostu nie często zdarza się, aby dziewczyna chciała wstąpić do klubu. Mamy jednak tylko grupę chłopaków, więc będziesz musiała trenować razem z nami.

kapitan- A tak w ogóle, nazywam się Kou, a to są kolejno...
*Przedstawia całą drużynę. Trening dobiegł oficjalnie końca, więc wszyscy się rozchodzą. Zostają tylko Shin, Naomi i Kou. Zaraz przychodzi jeszcze jeden chłopak; sądząc po ubraniu piłkarz.*
piłkarz- Siemka, Kou. *popatrzył się na Shina* Widzę, że masz nowego zawodnika w drużynie!
*Kou nadepnął piłkarzowi na nogę i coś szepnął*
piłkarz- Aha! Rozumiem! *do Naomi* Więc ty też, tak?
Kou- Może byś się przedstawił?
piłkarz- A, racja! Nazywam się Daisuke. *Podaje rękę Shin'owy.*
*Kou łapie się za twarz.*
Kou- Ne będę się już odzywał...