Forum, stworzone przez Dimness, na potrzeby umieszczania PBF Świętej Trójcy (Dimness, Magoichiable, MrBaalnazzar)
Onizuka: Przyszły Harada i Noguchi, a wraz z nimi trójka otaku...Okazało się, że Ci otaku nie wzięli nic do jedzenia tylko kolekcję mang i anime...Jakby to była apokalipsa zombie Oni by zginęli pierwsi. A co tam u Saeko?
Offline
Who want to talk about murders?
Saeko- Już lepiej. Dziękuję. Nie powinnam była być taka nieostrożna. Mogłam zginąć, gdyby nie Ebisu...
Offline
Onizuka: Dobrze, że Cię znalazł, nie zapomnij mu podziękować!
Offline
Who want to talk about murders?
Saeko- Tak, tak zrobię.
Majiro- Swoją drogą... Wychodzi na to, że nie ma jeszcze Oty, Shinkaia, Burano, Inaby i Ikedy. Może by tak ich poszukać po mieście...? No, może oprócz Ikedy, bo to pedałek jest.
Offline
Onizuka: Wybacz Majiro, ale Ikeda to mój uczeń, a Ja nie pozwolę by coś się wam stało.
Offline
Who want to talk about murders?
*Drzwi nagle się otworzyły i do środka wszedł Kotarou.*
Kotarou- Hehe... widzę, że ściągnąłeś tutaj całą swoją klasę... Ale czy to na pewno bezpieczne? W końcu oni nie są jeszcze nawet pełnoletni.
Majiro- Hej, niech nas pan tak krytycznie nie ocenia! Umiemy o siebie zadbać!
Offline
Onizuka: Jestem ich wychowawcą! Nie pozwolę by któremuś z nich coś się stało!
Offline
Who want to talk about murders?
Kotarou- Mnie akurat nie musisz mówić o wychowawstwie. Chodź do gabinetu dyrektora. Wszyscy się już tam zebrali.
Offline
Onizuka: No chyba, że tak. Chodźmy.
Offline
Who want to talk about murders?
*Sekretariat. Wszyscy nauczyciele stoją i czekają przed biurkiem jak zwykle znudzonego wszystkim sekretarza. Kiedy tylko weszli Onizuka i Kotarou, sekretarz się odezwał.*
Sekretarz- No dobra, dyrektor chce was widzieć osobiście. Chodźmy...
*I weszli. Naprzeciwko drzwi, przy ładnym biurku siedziała sobie kobieta w średnim wieku, która pomimo tragedii, jak przydarzyła się miastu i tak ogarniała całą kadrę pedagogiczną ciepłym uśmiechem.*
Dyrektorka- Cieszę się, że wszyscy tu jesteście. Nawet w tak trudnych chwilach.
informatyk- Spoczi. One4all, all4one.
WFmen- *zaciskając pięści* Jak który woźny podejdzie tutaj, to mu lepy sucha na pysk. Źle mówie, moje wy kochane prawilne mordeczki?
Fizyk- Należypamiętaćżejakakolwiekformaprzemocyfizycznejmożenierozwiązaćsprawyająconajwyżejpogorszyć!
Chińczyk- 請讓我們聽聽女校長...
Biolodżka-Pan Xuezhe ma rację.
*Wszyscy ucichli.*
Dyrektorka- Powiedzcie mi... co waszym zdaniem jest najważniejszym zadaniem szkoły...?
Offline
Onizuka: Ochrona swych uczniów!
Offline
Who want to talk about murders?
Dyrektorka- Owszem. Co jeszcze?
Fizyk- Zapewnienieimodpowiedniegowykształceniaiumożliwienielepszegostartuwprzyszłości.
Chemik- Pokazanie innym szkołom... whhhhhhh... że jesteśmy... whhhhhh... najlepsi...
Dyrektorka- Słusznie. Wojna wszak wyniszcza wszystko i prowadzi do zamknięcia placówek pokroju szkół, jako że nikt nie ma możliwości uczęszczania tam, gdyż albo walczy o wolność, albo chowa się po piwnicach. Innymi słowy... zostaniemy bez pracy. Czy można temu zaradzić...?
Offline
Onizuka: Oczywiście, że tak!
Offline
Who want to talk about murders?
Dyrektorka- *ponownie się uśmiechnęła* Wiedziałam, że jeśli ktoś ma znaleźć wyjście z sytuacji bez wyjścia, to pan. Słuchamy więc.
Offline
Onizuka:...*odwrócił sie od nich i przykucnął. Po około 5 minutach wstał* Moi uczniowie znają sie na rzeczy! Maeda i Takeshi nawet dobrze ze sobą współpracują, Chioushi i Takeda to mózgi tejże klasy, trójka otaku chyba wie co robić w takiej sytuacji. Innymi słowy. Zrobić ruch oporu!
Offline