Forum, stworzone przez Dimness, na potrzeby umieszczania PBF Świętej Trójcy (Dimness, Magoichiable, MrBaalnazzar)
Powrót do starego avka, hm...
Naomi: Ale dla misia wieczność się skończyła. Nao-chan wróciła w odwiedziny.
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- Yay! *przytula ją jeszcze mocniej*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
*Odwzajemnia uścisk.*
Naomi: Słuchaj, nie działo się tu nic dziwnego po naszym wyjściu? Ktoś tu był? Cienie jakoś się zachowywały?
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- Jakby tak się zastanowić, to czułem, jak w kółko ktoś to wchodził i wychodził od twojego ostatniego przyjścia... chociaż była taka dłuższa przerwa, gdzie ten ktoś tego nie robił - bardzo niedawno.
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- Chyba nie... ale na pewno... *mroczne spojrzenie* ...Nie był to człowiek...
Offline
Powrót do starego avka, hm...
*Nasz oprawca nie jest człowiekiem? U la la...*
Naomi: A wiesz mniej więcej gdzie się pojawiał?
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- Nie zwracałem na to zbytniej uwagi, w końcu jeśli wyczułem, że coś się pojawia i nie jest człowiekiem, to wolałem się gdzieś schować niż tam pójść!
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Naomi: Aha. No cóż. Może kiedyś się dowiemy co to.
[Poczuła nowy przypływ energii. Moc Arcany Star została zwiększona.]
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Akihiko:*wrócił do domu i poszedł spać*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
*Słychać pukanie do drzwi. Otwiera jakiś mężczyzna.*
mężczyzna- Kto tam?
*Za drzwiami stał Takeshi.*
Takeshi- Czy się nie mylę, że to jest mieszkanie państwa Hanamura?
mężczyzna- Tak, zgadza się.
Takeshi- Czy Hanamura Yosuke jest w domu?
mężczyzna- Nawet, jeśli jest, to wiesz która godzina?
Takeshi- Ósma piętnaście wieczorem.
mężczyzna- No właśnie.
Takeshi- ...Zaś przed wpół do dziewiątej już mnie tu nie będzie.
mężczyzna- Jeśli chcesz z nim pogadać, to przyjdź jutro. Koniec rozmowy. *zamyka drzwi(*
Takeshi- *do siebie* Ależ oczywiście... *odwraca się i odchodzi*
Offline