Forum, stworzone przez Dimness, na potrzeby umieszczania PBF Świętej Trójcy (Dimness, Magoichiable, MrBaalnazzar)
Powrót do starego avka, hm...
Dzień 65
*Dziś jest 3 listopada. Dziś cały dzień pochmurnie.*
*Dziś jest poniedziałek.*
Offline
Who want to talk about murders?
*Like always*
Offline
Akihiko:*Day like the other day in the office*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Kanji:*Podszedł do Akihiko i Midori* Yo, słuchaj Akihiko chodźmy poszukać członków do gangu
Midori: Czy nie masz przypadkiem treningu Sanada-Senpai?
Akihiko: No niby mam, ale...W końcu trzeba się za to zabrać!
Kanji: I o to chodzi!
Midori: Dobrze, ale Sanada-Senpai jutro będziesz mieć 2 razy cięższy trening niż normalnie, jasne?
Akihiko: Jasne!
Midori:*uśmiechnęła się* Miło. *całą 3 wyszła w poszukiwaniu potencjalnych członków gangu*
Offline
Who want to talk about murders?
*Takeshi poszedł nad rzekę. Kropka. Nie czepiaj się, Mago.*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Akihiko:*Są już na mieśćie* Awright, czas zacząć szukać nowych członków!
Kanji; Em...Sanada, ale jak ty chcesz to robić? Podchodzić do prawie każdej napotkanej postaci i pytać się "Ej stary chcesz dołączyć do gangu? Jak nie to dostaniesz w mordę!"?
Akihiko: Nie jest to zły plan....
Midori: Czy nie lepiej byłoby gdybyśmy zaczęli od werbowania znajomych?
Kanji: To jest plan! Akihiko, poszukajmy Mamoru!
Akihiko: Tak to jest dobry plan! Tylko pytaniem jest, gdzie on się znajduje...Niech no ja pomyśle...Dziś jest poniedziałek, i jest pochmurnie...Kapliczka no jasne!
Kanji: Czemu akurat tam?
Akihiko: Modli się pewnie w sprawie Lin...Dobra chodźmy! *poszli do kapliczki, co ciekawe Akihiko nie mylił się, był tam Mamoru*
Mamoru:*Skończył się modlić, odwróciwszy się zobaczył trójke bohaterów i się zdziwił* Aki? Kanji? Co wy tu robicie?
Midori: Ekhem a ja?
Mamoru: Och wybacz...
Midori: Yamikawa Midori
Mamoru: A ja Hayase Mamoru.
Akihiko: Mamoru otóż ja i Kanji założyliśmy gang OniBaku, i teraz szukamy członków, z racji tego iż jesteś moim najlepszym przyjacielem to chciałem się zapytać czy byś do nas dołączył.
Mamoru: No nieźle, ale Aki wiesz, ja nie lubię gangów ja się wręcz nimi brzydzę, dołączając się do waszego okazałbym sie hipokrytą.
Akihiko: Ale Mamoru, jesteś nam potrzebny! Jak myślisz dlaczego założyliśmy gang?
Mamoru: Ponieważ chcecie być sławni i bogaci?
Akihiko: To też, ale też po to by zwalczać inne gangi!
Mamoru: Że co proszę słucham?
Akihiko: Jeżeli nasz gang będzie miał wystarczająco dużo osób to moglibyśmy zacząć podbijać inne gangi, rozumiesz?
Mamoru: I dzięki temu będziecie zwalczać przestępców?
Akihiko: Tak będziemy wraz z tobą.
Mamoru: Haha sami będziemy tymi złymi i będziemy karać złych. Wiesz jak to brzmi...Ale chyba się nie zgodzę...
Akihiko: Mamoru proszę Cię...
Mamoru: Ech...Nie lubię gangów i nie lubię jak tak bardzo o coś mnie prosisz...Lin co wybrać...
Midori: Mamoru, posłuchaj dołącz się do nas, będziesz mógł walczyć w imię Lin?
Mamoru: W imię...Lin?
Midori: Tak jestem pewna, że będzie z Ciebie dumna kiedy będzie kimś sławnym, może nie będzie to dobra droga, ale zawsze coś.
Mamoru: Jest w tym trochę racji...
Midori: No więc?
Mamoru: I tak wiem, że byście mnie nie puścili gdybym wam ciągle odmawiał. Więc...Uch...Dobra dołącze się do was!
Akihiko: No świetnie!
Mamoru: Dziękuj Midori, to ona mnie najbardziej przekonała
Midori: Hehe
Mamoru:*w myślach* Lin będe walczył w twym imieniu, nigdy nie zapomnę tego gangu, który Ci uprzykrzał życie, nigdy.
Offline
Who want to talk about murders?
*Takeshi dalej siedział nad rzeką.*
Offline
Kanji:*cała czwórka odeszła od kapliczki* Więc OniBaku składa się teraz z 5 osób, niestety to wciąż mało.
Mamoru: Świata tym nie podbijemy...
Midori: To kto teraz Sanada-Senpai?
Akihiko: Może Takeshi?
Kanji i Midori: Co? On?
Akihiko: Tak on, nawet jak się nie zgodzi to nie zaszkodzi zapytać.
Mamoru: A gdzie jest ten cały Takeshi?
Akihiko: Zapewne nad rzeką. Chodźmy *wyruszyli nad rzekę*
Ostatnio edytowany przez Yuri (2014-06-27 19:09:15)
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
*Takeshi zobaczył, że zbliża się do niego czwórka osób.*
Takeshi- No proszę, ileż osób przyszło się ze mną zobaczyć. O cóż może wam chodzić...?
Offline
Akihiko: Długa historia w skrócie. Ja i Kanji założyliśmy gang OniBaku i szukamy nowych członków, jest już 5 osób, Ja, Kanji, Midori, Mamoru i Default. Chciałbyś dołączyć?
Offline
Who want to talk about murders?
Takeshi- *chwila ciszy... dosyć długa, de facto* ...Gang!? Chyba bym prędzej dźgnął się osikowym kołkiem w serce niż wziął udział w takim bezcelowym przedsięwzięciu... *chwila ciszy* Hmmmm... Ale wiecie, co? MOGĘ wam pomóc. Nie w taki sposób, jak sobie myślicie. Powiem tyle... na razie nie przejmujcie się niczym. Wracajcie do swoich zajęć. Jutro będziecie mi dziękować.
Offline
Kanji: Co?! Mamy jeszcze czekać?!
Midori: Kanji uspokój się!
Mamoru: Kanji spokojnie, Midori ma rację, może nam na prawdę pomoże...
Akihiko: Dobra, dzięki Takeshi. *cała 4 poszła na miasto*
Kanji: To co teraz?
Akihiko: Chodźmy do Hagakure! *cała czwórka weszła do Hagakure*
Offline