Forum, stworzone przez Dimness, na potrzeby umieszczania PBF Świętej Trójcy (Dimness, Magoichiable, MrBaalnazzar)
Powrót do starego avka, hm...
Dzień 60
*Dziś jest 29 października. Cały dzień będzie padać.*
*Dziś jest środa.*
Offline
Akihiko:*Just another day in the office"
Offline
Who want to talk about murders?
*Ano, u Takeshiego też.*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Akihiko:*Wychodzi ze szkoły, Midori do niego podchodzi*
Midori: Witaj Sanada-Senpai, mam iść z tobą na twój trening?
Akihiko: Oczywiście. *idzie razem z Midori na trening*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
*Wyszła z szkoły i zastanowiła się co robić. Uznała, że pójdzie do Teddie'go odwiedzić go.*
Offline
Who want to talk about murders?
*Teddie siedział sobie smutny, aż nagle usłyszał, że Naomi podchodzi.*
Teddie- Nao-chan! *po czym pobiegł do niej z wesołą mordką i ją przytulił*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- ...Było mi bez was smutno! Gdzie reszta...?
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Naomi: Wybacz, przyszłam sama. Nie przyszłam tutaj, aby iść walczyć gdzieś. Reszta zajmuje się swoimi sprawami. Przyszłam z tobą pobyć.
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- Pobyć... ze mną...? *chwila ciszy, po czym skoczył na nią zapłakany i uściskał* Jesteś dla mnie taka miła!
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
Teddie- Przepraszam... Ja... Nikt jeszcze nie był dla mnie taki miły. W sumie, to jeszcze nigdy nie spotkałem przed wami nikogo kto nie był cieniem. No dobrze, może Takeshi też był dla mnie miły, bo pokonał tamte goniące mnie cienie, ale... boję się go.
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Naomi: Z spokojem Teddie. Ale teraz masz nas, prawda? *Uśmiechnęła się.*
Offline