Forum, stworzone przez Dimness, na potrzeby umieszczania PBF Świętej Trójcy (Dimness, Magoichiable, MrBaalnazzar)
Powrót do starego avka, hm...
Dzień 58
*Dziś jest 27 października. Cały dzień będzie padać.*
*Dziś jest poniedziałek.*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
*Naomi idąc do szkoły zobaczyła przed sobą dwie dziewczyny, które rozmawiały o czymś.*
1 dziewczyna- Ej, a wiesz co!?
2 dziewczyna- Co!?
1 dziewczyna- Słuchaj, no bo ten, bo dzisiaj przyjmują kluby artystyczne!
2 dziewczyna- Nie!
1 dziewczyna- Tak! Ej, ale bo mało tego!
2 dziewczyna- Co!?
1 dziewczyna- No bo słuchaj, no bo wiesz, bo jeszcze dzisiaj też ogłoszenia pracy już na tablicy są!
2 dziewczyna- Nie!
1 dziewczyna- Tak!
2 dziewczyna- No nie!
1 dziewczyna- Ale to nie wszystko! Teraz najważniejsze!
2 dziewczyna- CO!?
1 dziewczyna- No bo widziałaś tamtego chłopaka, no nie?
2 dziewczyna- No!
1 dziewczyna- No to wiesz co!?
2 dziewczyna- Co!?
1 dziewczyna- On się na mnie spojrzał!
2 dziewczyna- Nie!
1 dziewczyna- Tak!
Ostatnio edytowany przez MrBaalnazzar (2014-02-04 16:16:48)
Offline
Akihiko:*Przekręcił się na drugi bok*
Offline
Who want to talk about murders?
*Takeshi poszedł do szkoły*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Powrót do starego avka, hm...
*Idzie zobaczyć ogłoszenia o pracę. Wybrała opiekę w przedszkole. Jeszcze była nocna praca w szpitalu, ale phfi. Kto by ją brał? Potem udała się nad rzekę. Może spotka Nanako?*
Offline
Who want to talk about murders?
*Niefortunnie, Nanako nie było nad rzeką. Za to zamiast niej, pod drzewem siedział sobie Takeshi, który czytał coś wyglądającego z oddali jak zeszyt.*
Offline
Powrót do starego avka, hm...
*Widząc Takeshi'ego, przypomniała sobie, że miała się wczoraj z nim spotkać.*
Naomi: Ups... *Podchodzi do niego.* Wybacz. Zapomniałam... O tym z wczoraj.
Offline
Who want to talk about murders?
*Takeshi błyskawicznym ruchem schował "coś-wyglądającego-jak-zeszyt" do torby i odwrócił głowę w stronę Naomi.*
Takeshi- ...Ale skąd przyszłoby ci do głowy, że się gniewałem...? No dobrze, być może nie było miłym przeżyciem stać przez cały dzień nad rzeką, ale przebolałem ten fakt. Zaaatem... Masz może jakieś konkretne plany...?
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Offline
Who want to talk about murders?
Takeshi- Nie martwię się teraz o Dojimę. Myślę obecnie o tym, że przyszłaś. Czy masz jakieś plany...?
Offline
Midori:*szybko wyszła ze szkoły i poszła do szpitala. Jest już w szpitalu* Witaj Sanada-Senpai!
Akihiko: Witaj, jutro wychodzę ze szpitala Yay!
Midori:*uśmiechnęła się* To świetnie! A o której wychodzisz?
Akihiko: Ym.... Jakoś tak po południu.
Midori: Farciarz, do szkoły nie pójdzie.
Akihiko: Hah, głupi ma zawsze szczęście!
Offline
Powrót do starego avka, hm...
Naomi: Oprócz tego, że chciałam cię przeprosić, to.... *Pożałuję tego...* chcę podnieść S.Linka z tobą, poprzez pójście do twojego domu.
Offline
Who want to talk about murders?
Takeshi- *chwila zawahania* No dobrze, jeśli tak bardzo chcesz... Niech więc stracę. Za mną!
*Poprowadził Naomi przed drzwi swojego domu. Była to niezbyt duża rezydencja, która wręcz "paliła w oczy" tradycyjną architekturą. Takeshi odwrócił jeszcze do Naomi głowę.*
Takeshi- Wiesz, co ludzie w Inabie mówią o tym domu...?
Offline